lu*
*** (ludzie zapominają)
ludzie zapominają
ale drzewa modlą się ciągle
nie klepią pacierzy
sosny są strzelistymi świecznikami
płoną harmonią
świerki rozkładają ręce
oto czym jesteśmy
jabłonie
przygarniają w ramiona cień katedr
w szorstkiej korze więcej czułości
niż w marmurowych posągach świętych
wybacz mi szorstkość czoła
i pogubione słowa
kocham drzewa
kocham
oto czym jesteśmy
Ilość odsłon: 1830
Komentarze
Konto usunięte
czerwiec 07, 2020 16:57
naprawdę dobre :) zwłaszcza myśl na zakończenie mi się podoba
Leszek.J
czerwiec 07, 2020 15:55
Bardzo ekologiczny wiersz a na moim osiedlu widzę że wielu nie lubi drzew.
I to mnie niepokoi :(
Pozdrawiam