Dzięki umbra palona, Twoje rady biorę do serca, tylko nie wiem czy dam rady i to jest sęk!
Pozdrawiam serdecznie

Hej Leszku.....dla mnie nierówny, w drugiej zwrotne poszłabym po bandzie "cztery litery" nazwała po imieniu, złamała rytm.... mówiła w pierwszej osobie, dobitniej i dosadniej, bo jest materiał.......ale to ja :) Pozdrawiam :)

Witaj Joasiu, dziękuję za komentarze.
Do perfekcjonisty to mi daleko, piszę raczej intuicyjnie, ten napisałem w maju i zobaczyłem że się przedawnia więc opublikowałem.
Napisałem "we cztery..." a nie w cztery bo mi rytmika bardziej pasowała a co paruje wiedzą ci co noszą okulary.
Ewentualnie coś poprawię jak będę w lepszym nastroju :|
Pozdrawiam serdecznie

Tak czy siak
wiersz jest bardzo na czasie
Dobranoc

no tam *na czym nosimy majtasy

Hmm
zastanawiam się nad tą powracającą parą,
oddech w tkaninach również parował na szkiełka źle osadzonych na nosie okularów, ale paruje również na TV(P1),
ale może źle interpretuję (bo ja tak czasami mam)

i jeszcze
we cztery litery? czy w cztery litery
no tam gdzie nosimy majtasy

i dalej
"Robię dobrą mnę"

Leszek!
nie denerwuj mnie
przecież jesteś perfekcjonistą.

Pozdrawiam mocno i serdecznie