Toya
zaksięgowani
pozwól mi raz jeszcze zachłysnąć się
wciąż powtarzanym imieniem
niczym tabletką połykaną w pośpiechu
by jak najszybciej zaczęła działać
pierwszy raz na dzień dobry
drugi do samotnej kawy na zbyt dużym stoliku
przy gazecie w której anonsy i nekrologi
zlewają się w czarno biały dukt
pośród stojących na baczność liter
twoje pismo było pochyłe
i odruchowo przekrzywiałam głowę nawet gdy powtarzałeś
że choć wieczność kłóci się z czasem
jedyne co może się zmienić
to miejsce w rubryce ogłoszeń
Ilość odsłon: 779
Komentarze
Welles horse eats eggs
lipiec 04, 2020 11:55
ᵣₑ̨????ₑ ₛₐₘₑ ????ᵣywₐⱼₐ̨ ₛᵢₑ̨ dₒ ₒₖₗₐₛₖₒ́w
( ͡????️ ͜ʖ ͡????️)
Ada
czerwiec 22, 2020 23:40
Takiego wiersza nie można zapomnieć. Po prostu - piękny.
Leszek.J
czerwiec 22, 2020 19:57
Witam po dłuższej przerwie a wiersz wyszedł całkiem udany
Pozdrawiam