Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Kurz jak tatuaż


Otwarłem folder. W prawym górnym rogu widzę

iks – obraz z kamery wiszącej nad Golgotą –

kwadrat – swój dom, gdzie Ziemia stanowi piwnicę –

i kreskę – pręgę narkotykiem wypełnioną.


Datami naszych zejść, które są niewiadome,

wymienimy się, by móc dawać sobie znaki,

gdy zima (jej wizytówkami są opłatki)

u kogoś trzeciego rozpocznie znów kontrolę.


Jak nie możesz na mnie patrzeć, spójrz w górę, nie w dół.

Cóż można wiedzieć o śmierci, leżąc już w trumnie?

Gdybym zjadł ten chleb, który ostatecznie rzucę


ptakom, nie zapobiegłbym unieruchomieniu

swego ciała. (Kto zamknie folder? Nie Fox Mulder

z Archiwum X!). Nachalność czy grzeczność jest w modzie?


Bencalowo, 24 czerwca 2020

Ilość odsłon: 885

Komentarze

czerwiec 26, 2020 22:01

Dzięki za komentarz.

czerwiec 26, 2020 20:36

Jak się ma własną miejscowość to można pisać wszystko, śmierć się nie obraża