Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

czuje w sobie życia dwa

z początku samego je polubiłam

nie wydawały się być groźnymi

przyjaźń nie była wykluczona

uczyłam się żyć z dwoma duszami

sercem dzielić się chciałam

przejmowało nade mną kontrole

nieznane tworzywo w umyśle

czując iż normalnym jest

mieć przyjaciela w sobie


później pytań setki i szpitalne ściany

kopane przez natrętne marzenia

szkliste sny w łóżkach z pasami

niewiarygodne słowa własne

wszystko to tak błędne

choć obecność tego czuć do dziś

czego nikt nie spodziewał się

czego nikt nie chce posiadać

ja wybrana na posiadacza

drętwych zasad życia

śmierci osoby pierwszej

życia drugiej poza rzeczywistością

Ilość odsłon: 730

Komentarze

Konto usunięte

2-3

lipiec 12, 2020 22:43

Niezbyt wprawne pióro. Rozpisuj się i ćwicz, ale tylko, jeśli naprawdę chcesz coś osiągnąć, przekazać.

lipiec 11, 2020 16:55

"nieco"

lipiec 10, 2020 17:05

Całkiem udany wiersz, można nieci poprzestawiać wyrazy by uniknąć inwersji

Pozdrawiam

lipiec 09, 2020 21:02

Zaczepiłaś, więc pociągnę dalej

"czuje w sobie życia dwa"
- dałabym
czujĘ w sobie dwa życia
i dalej
"z początku samego je polubiłam"
po mojemu
z samego początku je polubiłam
...
ot, takie niuansy ale jednak... dla mnie ważne.

lipiec 09, 2020 20:42

Rozdwojenie jaźni, nieleczona czasami doprowadza do śmierci
własnej albo innych niewinnych.
Peelce życzę zdrowia i
pozdrawiam