Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

kiedyś

mama wypełniała sobą dom

teraz

mówi tyle ile potrafi zjeść ptaszek


kiedyś

mnie bardzo kochali

teraz

nie kochają siebie


zechcą oddać do schroniska

zamknąć w klatce

bym czekała

aż przyjdzie po mnie

doskonała rodzina


śni mi się śmiech

mój

którego dawno nie słyszałam

Ilość odsłon: 803

Komentarze

sierpień 01, 2020 22:53

Rozumiem, że to kartka z pamiętnika dziecka, które ma obawy przed rozpadem rodziny.
Pozdrawiam

lipiec 25, 2020 12:01

umbra, Ada....dziękuję za słowo u mnie :)

lipiec 25, 2020 01:29

Sorry Nuria, dla mnie zbyt oczywisty.

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

lipiec 24, 2020 23:00

Ten strach pozostaje na całe życie. Możliwe, że poczucie bezpieczeństwa już nigdy nie będzie zaspokojone. Dziękuję Nurio za wiersz.

lipiec 24, 2020 21:37

W każdej rozpadającej się rodzinie, najbardziej cierpią dzieci....nie wiedzą co je czeka.

lipiec 24, 2020 21:29

Smutno to wybrzmiało.
Czy to na faktach?
Pozdrawiam