x l a x
bieda - wartość dodana
to mnie jeszcze porusza w
życiu
nienachalna fotogeniczność kloszarda
oparcie w tekturowości to warunek sine qua non mobilnego domostwa
trotuar odchodzi w cień a bliskość ludzkich śladów oswaja przybity wzrok
la belle époque ciągle wyrzuca resztki członków poza nawias czerwonego młyna
przeciągi artystycznie wykręcają stawy
jak niedopałek na niższym poziomie
energetycznym ogrzewa podsumowanie dnia
tak ponadczasowa kolekcja nakryć głowy czeka na swoją kolej rzeczy
Ilość odsłon: 1986
Komentarze
Mister D.
sierpień 05, 2020 11:28
W swoim czasie sporo z bezdomnymi rozmawiałem, kiedy czekałem na dworcu na pociąg: była tam pani, która lubiła ze mną rozmawiać, był miły staruszek, widać, że inteligentny człowiek, i był gość, któremu bym nigdy nie zaufał, miał w oczach coś takiego, że mnie od niego odpychało, i ten gość namawiał mnie, żebym pozwolił ukraść mu torbę, którą ta starsza pani zostawiła mi, żebym jej popilnował. W tunelach na centralnym, za ścianami przejść podziemnych w Warszawie jest odrębne miasto bezdomnych, oni tam mają własną hierarchię, własne układy, swoich własnych rządzących, jeden ma więcej, drugi mniej. Słynna historia z Zielonej Góry, o "królu" bezdomnych. To też są ludzie i są na ulicy z różnych powodów, i są różni.
Mister D.
sierpień 05, 2020 11:09
Bieda to zło i niekoniecznie uszlachetnia, nie przypisujmy biednym hurtowo cech, jakby byli odrębnym gatunkiem człowieka.
Mithril
sierpień 05, 2020 09:20
...protoplaści kamperów, prekursorzy i krzewiciele diogenesowkiej "przestrzeni", loża dla Platona uważana za zbyteczną, którą należy eksterminować. Eksterioryści widzący więcej niż uziemieni ekonomią patrzący.
- w końcu Ci, którym zwolennicy sefory zarzucają nieprzychylność, z taką zapalczywością, budowanemu "ładowi".
- To ludzie, którym bliżej do człowieka, niż odjebanym markowo "świniom" z oczywistym brakiem urazy do Świń z mojej strony.
x l a x
sierpień 04, 2020 22:41
Dzięki imre. Stary wiersz wziąłem do liftingu i oto, co wyszło. Takie tam wspominki...
imre
sierpień 04, 2020 22:23
Lubię długie wersy- dają mi czas do namysłu i zacierają granice liryki i prozy
Całość poprowadzona ciekawymi środkami
Ogólnie podoba mi się
Pozdrawiam