Ronin
Mi nie wolno się ruszyć, a ty czekasz na mój ruch
Jeszcze mnie odwiedza.
Choć niczego nie chcę jej dać
wyciąga dłonie.
Nawet się nie boi, że mógłbym zrobić coś głupiego.
Nietaktowne zachowanie odwlecze pożegnalny taniec.
A może nie umie tańczyć?
Czuję jej obecność, wkładam ją w szereg liter,
albo w powolny ruch palca na szkle ekranu.
Dziś jest jakoś bardziej, jakoś mocniej.
Dotyka mnie, a ja nie wiem czy tego właśnie chcę.
Jest piątek trzynastego.
Zgubiłem po drodze siebie jak zaszufladkowaną korespondencję.
Spoglądam na szachownicę,
królowi królowa zabrania ruchu.
Ilość odsłon: 1022
Komentarze
Lena Pelowska
maj 04, 2017 13:52
mnie nie wolno - chyba lepsza forma
królowa zabrania ruchu królowi - lepsza kolejność w ostatniej linii.
ogólnie podoba mi się Twój tekst, liryczny, spójny, jest o czymś co czuję. może jedynie drobne poprawki...?
pozdrawiam
Konto usunięte
maj 04, 2017 13:45
byłam tu już. zatrzymał. tytuł wydaje mi się przydługi - jakiś "bezruch" by wystarczył. treść ciekawa. jak to rozgrywka szachowa. pozdrawiam :)
Konto usunięte
kwiecień 30, 2017 13:14
https://www.youtube.com/watch?v=Yjl-65YDnhk
z tym mi się kojarzy