Ada
Kiedy nie ma powrotu
Sztuka jak kruche naczynie
wnosi niepokój. Syci bogactwem,
by za chwilę spocząć w cieniu.
Szukam słów z przestrzennym obrazem.
Były ślady w ogrodzie, ale trawa milczała,
milczały błyszczące plejady.
Zamglone barwy wróżą odmianę,
wkrótce jesień zamknie opowieść.
Wtedy otworzę czarny parasol
i świat rozproszy się na kawałki.
Zostaną prześwity, które w ukryciu
wygrywać będą tę samą, złudną melodię.
Może warto skleić co cenniejsze sztuki
Ilość odsłon: 862
Komentarze
Ada
sierpień 21, 2020 13:43
mars, wzmocniłam puentę, dzięki za podpowiedź.
Ada
sierpień 21, 2020 13:42
Antek,
letnia herbata paradoksalnie też może rozgrzać. Pozdrawiam.
x l a x
sierpień 21, 2020 12:56
Zaczynasz od sztuki, a kończysz na 'ogniu wewnętrznym' - zostawiasz czytelnika z rozłożonymi rękami. A może by zastosować klamrę w stylu "sklejam co piękniejsze skorupy".
Konto usunięte
sierpień 21, 2020 01:29
Czytam słowa i jest treść. Ale ja tego nie widzę, nie odczuwam. Letnią herbatę można wypić.
Ada
sierpień 20, 2020 22:46
To był hicior, dzisiaj sprzeciwia się wszelkim zasadom.
Leszek.J
sierpień 20, 2020 20:36
Tak, tak latoś jeszcze się tli ale przemija, jak:
https://www.youtube.com/watch?v=b3M_zl8FRLA
Pozdrawiam