michelleyoung
W pojedynkę
Oto o miłości, która odchodzi.
Serce łamie się z sekundy na sekundę.
Bo zbyt trudno jest dać tysięczną szansę.
Bo zbyt trudno przeczytać moją duszę.
Pięć i trzy.
Tak odliczam życie latami.
Pięć lat walki.
Trzy próby.
Nieudane zresztą.
Mój drugi umysł walczy wściekle o zwycięstwo.
Teraz zmiana potrzebna.
Lecz tylko natychmiastowa.
Wiem, iż gotowa jestem nijak.
Moja nowa droga będzie pusta.
Zapełnię ją nowymi przeżyciami.
Stworzę moje serce kawałek po kawałku od początku.
Już w pojedynkę.
Jedna dusza.
Jeden umysł.
Jedno serce.
Ilość odsłon: 667
Komentarze
Leszek.J
sierpień 22, 2020 20:57
Ja swojej "połówce" dałem 1500 szans i jesteśmy razem