x l a x
panny prawie z Avignon
oko mistrza daje nieśmiertelność
modelki przeważnie kończą na płótnie
dorabiają na boku często na plecach
atelier: woda powietrze obłąkane motyle
głównie to ciepłe ugry pomarańcze brązy
jedyny materiał chłodzący to błękit
belle epoque wyje we włosach
słone piersi rzucają płaskie cienie
zdeformowane fale omal nie płaczą
panny kończą się martwą naturą
Ilość odsłon: 1928
Komentarze
x l a x
sierpień 23, 2020 13:52
Dzięki panowie za pozytywy ;-)
wokka
sierpień 23, 2020 09:57
Wiersz trafny i ciekawy.
Też o tym obrazie pisałem.
http://poemax.pl/publikacja/6675-najlepszy
Konto usunięte
sierpień 23, 2020 02:11
https://youtu.be/1XXPLP3_ZUQ
Fakt, dobrze opisane i równie sprawnie zaśpiewane.
x l a x
sierpień 22, 2020 22:46
*pasuje
x l a x
sierpień 22, 2020 22:39
Dzięki Paweł za linka - pauje mi bardzo jako podkład muzyczno-graficzny. A tak w ogóle to kiedyś fascynowała mnie ta epoka. Lubię te klimaty, założyłem muzeum...
Mister D.
sierpień 22, 2020 22:28
Podoba mi się, dobrze opisane. A to znasz?:
https://www.youtube.com/watch?v=Kc2iLAubras