Zdzisław Brałkowski
Bogactwo
– Zapraszam do środka. Czym chata bogata. Dworek wybudował jeszcze mój praprapradziadek. Był inżynierem, zasłużył się w budowie kanałów i nagrodzony został tym mająteczkiem na wsi. Sam wyrzeźbił kolumny przy wejściu, te stare meble w holu, zasadził drzewa w parku.
– O, jaki piękny obraz. Oryginał?
– Oczywiście. Kupił go mój prapradziadek. Pracował wiele lat z Łukasiewiczem, stawiali szyby naftowe. Za ciężką pracę na starość zrobił sobie ten prezent.
– Widziałem, że jest też duża stajnia. Ile macie koni?
– Było coś z pięćdziesiąt. To było całe życie pradziadka, dziadka i ojca. Kochali konie, mieli piękne araby. Stadnina była znana wśród koniarzy. Kiedy wystawialiśmy konie na sprzedaż, to zjeżdżali się z daleka. Ojciec opowiadał, że czasem serce się jemu i dziadkom krajało, ale cóż, żyć było też trzeba.
– A teraz ile ma pan koni?
– Ee… dzisiaj za dużo przy tym roboty. To i je sprzedałem w dobre ręce.
– To czym się pan teraz zajmuje?
– Trochę tym, trochę tamtym. Na razie mi starcza pieniędzy na życie.
– Z koni?
– Były dużo warte. Za to zawsze stawiam świeczki na grobie dziadków i ojca.
– Noo tak… Wie pan, niejaki Figaro powiedział: „Cóżeś uczynił dla zyskania przywilejów? Zadałeś sobie ten trud, aby się urodzić”. Czas na mnie. Dziękuję za gościnę.
Komentarze
Zdzisław Brałkowski
wrzesień 25, 2020 22:52
Pozdrawiam również, Leszku. Na szczęście już weekend, można oddech chwycić :)
Leszek.J
wrzesień 25, 2020 21:11
Tak, wiem Zdzisławie, masz swój cykl, trzymaj go
Pozdrawiam
Zdzisław Brałkowski
wrzesień 25, 2020 08:50
Leszku, przyjemnie, że się droubble spodobał. Dzięki.
Co do sugestii - publikuję prozę, i to na papierze. Wspomnieniową. Czasem fragmenty tu też umieszczałem, więc jest "co nieco" ;)
Leszek.J
wrzesień 24, 2020 21:39
Ładny kawałek prozy, zresztą w prozie jesteś naprawdę dobry, publikuj co nieco
Pozdrawiam
Zdzisław Brałkowski
wrzesień 20, 2020 21:44
Ado, miło, że się spodobało.
A słowa Figara - oczywiście. Do tego celnie podsumowujące postawę niektórych.
Ada
wrzesień 19, 2020 10:28
Z przyjemnością przeczytałam. Słowa Figara uniwersalne i wieloznaczne.
Zdzisław Brałkowski
wrzesień 19, 2020 06:59
To nie dotyczy tylko prywatnego majątku, ale i publicznego. Nawet ten drugi łatwiej "przeputać", jak mówią Rosjanie.
Joanna-d-m
wrzesień 18, 2020 22:18
No właśnie, zamiast pielęgnować spuściznę, to co? lepiej na łatwiznę...
ech, i tacy są wśród nas
Pozdrawiam