wokka
krytyczne ograniczenie przestrzeni
jak wynika z podwodnych obserwacji, ławica śledzi, czy makreli,
zachowuje się spokojnie w momencie, kiedy znajdzie się we wlocie
włoka; ryby ogarnia niepokój i próbują uciekać, kiedy zwężający się
ku końcowi, najeżdżający na nie włok, zaczyna spychać je ku sobie;
ten moment niepokoju, specjaliści zajmujący się techniką połowów,
nazywają krytycznym ograniczeniem przestrzeni; w tym miejscu
włoka, gdzie występuje wspomniane ograniczenie, wielkość oczek
sieci musi być taka, aby ryby nie mogły się przez nie przecisnąć;
ustalenie tej zależności, pozwoliło na zmniejszenie oporu włoka,
poprzez zwiększenie wielkości oczek w jego przedniej części i tym
samym zwiększyło wydajność połowów; głowy, wnętrzności i kości
ryb, czyli pozostałości po filetowaniu, mielone są drobno a potem
suszone, w ten sposób otrzymuje się mączkę rybną, używaną jako
dodatek do pokarmu w fermach kurzych; masz rację, jeśli zdaje ci się,
że kurczak z supermarketu pachnie rybą,; pisząc o krytycznym
ograniczeniu przestrzeni, daleki jestem od jakichkolwiek analogii
pomiędzy ludźmi a rybami, choć czasem trudno mi się nim oprzeć;
mam tu na myśli techniki wynikające z psychologii społecznej,
stosowane w promocjach towarów, reklamie i wszelkiego rodzaju;
kampaniach wyborczych w państwach parlamentarnych demokracji;
podręczniki o sieciach, tą część włoka, w której ryby nie mają szans
uciec, nazywają matnią
zachowuje się spokojnie w momencie, kiedy znajdzie się we wlocie
włoka; ryby ogarnia niepokój i próbują uciekać, kiedy zwężający się
ku końcowi, najeżdżający na nie włok, zaczyna spychać je ku sobie;
ten moment niepokoju, specjaliści zajmujący się techniką połowów,
nazywają krytycznym ograniczeniem przestrzeni; w tym miejscu
włoka, gdzie występuje wspomniane ograniczenie, wielkość oczek
sieci musi być taka, aby ryby nie mogły się przez nie przecisnąć;
ustalenie tej zależności, pozwoliło na zmniejszenie oporu włoka,
poprzez zwiększenie wielkości oczek w jego przedniej części i tym
samym zwiększyło wydajność połowów; głowy, wnętrzności i kości
ryb, czyli pozostałości po filetowaniu, mielone są drobno a potem
suszone, w ten sposób otrzymuje się mączkę rybną, używaną jako
dodatek do pokarmu w fermach kurzych; masz rację, jeśli zdaje ci się,
że kurczak z supermarketu pachnie rybą,; pisząc o krytycznym
ograniczeniu przestrzeni, daleki jestem od jakichkolwiek analogii
pomiędzy ludźmi a rybami, choć czasem trudno mi się nim oprzeć;
mam tu na myśli techniki wynikające z psychologii społecznej,
stosowane w promocjach towarów, reklamie i wszelkiego rodzaju;
kampaniach wyborczych w państwach parlamentarnych demokracji;
podręczniki o sieciach, tą część włoka, w której ryby nie mają szans
uciec, nazywają matnią
Ilość odsłon: 782
Komentarze
wokka
październik 03, 2020 10:39
Leszek!
Wirus poluje ale jeszcze mnie nie dopadł. Pozdrawiam.
Dzięki za komentarz.
mars!
Możliwe, że "im" jest lepsze od "nim" ale dla mnie lepiej brzmi "nim". Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam.
Joanna!
Też bym chciał posłuchać. Dzięki za ślad pod tekstem. Pozdrawiam.
Joanna-d-m
październik 03, 2020 01:07
Bardzo chciałabym, żeby przeczytała mi to
Pani Krystyna Czubówna
Pozdrawiam
x l a x
październik 02, 2020 20:27
"daleki jestem od jakichkolwiek analogii
pomiędzy ludźmi a rybami, choć czasem trudno mi się nim oprzeć"(?) "im oprzeć"
Leszek.J
październik 02, 2020 19:22
A na nas poluje teraz koronawirus, choć sami go sobie przekazujemy, niestety!
Pozdrawiam