Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Wykrochmalona biała bluzka
i słowa wieszcza Testament mój.

Widownia ciszą wspiera głos,

ożywiam cienie.


Powiedziałeś:

- nie czekaj, jesteś gotowa.

- Koniec teatru, ukłonów nie będzie.


Pamiętasz tamte wiersze, czyste

i jasne jak letni poranek?

Kiedy zabraknie płomienia,
światło dostrzegam w oczach.

Mnie to wystarcza, ale jest inaczej:


znikają twarze, domy, obrazy,
szukamy miejsc poza czasem,

by wreszcie dojrzeć źródło

siły fatalnej
- ocaloną miłość.
Ilość odsłon: 974

Komentarze

maj 01, 2017 23:53

Portalu nie opuściłem, wystawiam komentarze wierszom które są godne uwagi, a twój wiesz takowym jest, a moje uwagi? no cóż, traktuj je jak chcesz, ale według mnie każda opinia powinna być przeanalizowana :)

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

maj 01, 2017 23:20

Krzysztof,
pomijając Twoje cenne uwagi, cieszę się,że zajrzałeś na moją skromną stronkę. Myślałam, że opuściłeś portal, więc niezależnie od rodzaju komentarza - miło,że jesteś.

maj 01, 2017 23:12

Ado, jest taka sprawa, technicznie piszesz bez zarzutu, wiersz masz dojrzały i nawet bym rzekł iż z klasą, radzisz sobie, i to jest bardzo pocieszające, ale mam pewna uwagę, bo nie wiem jak jest z innymi twoimi wierszami które teraz publikujesz, ale ten jest taki jak by to ująć aby cię nie urazić :) mało ciekawy, obyczajowy, nie tematyczny, taki mdły, pospolity i nudny.
Pisząc coś moim zdaniem staraj się pisać tak aby wciągnąć czytelnika w ten swój świat poezji, i dbaj o to aby ten obraz który przedstawiasz był nie tyle co realny, bo to jest poezja ale sensowny i klarowny :) ale tak czy siak, wystawiam ci opinię pozytywną, pozdr