Dziwna
*** z cyklu nic
od kiedy zwinąłeś mnie
w drżącą kulkę o wielu promieniach
nie mam kierunku
ani celu
dla kłębiących się wewnątrz pęków
jak kolczastych gałęzi
pełnych motyli
tłuką skrzydłami
zamierają i światło łamie się
na moich powiekach
w pozornie nowe wzory
nie pomieszczę już więcej przejść
na tamtą stronę źrenic
wbija się zbyt ostre powietrze
Ilość odsłon: 784
Komentarze
Dziwna
styczeń 09, 2021 20:56
bardzo dziękuję, Joasiu
pozdrawiam serdecznie:)
Joanna-d-m
styczeń 09, 2021 00:10
I znów niby nic, ale jest pięknie, cudownie pięknie
Pozdrawiam
Leszek.J
październik 29, 2020 18:00
A już miałem wyróżnić alea brakuje odpowiedniego kontenera :)
Dziwna
październik 28, 2020 15:34
Ależ, Leszku, jakie tam coś:)
wiersz jak wiersz:)
cieszę się, że zajrzałeś:)
dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Leszek.J
październik 27, 2020 18:54
Oo to jest coś!
Z polotem napisany dobry wiersz
Pozdrawiam
Dziwna
październik 26, 2020 19:49
dziękuję:)
pozdrawiam
x l a x
październik 26, 2020 19:34
Podoba mi się, jest dobrze i przekonująco. Fajny pomysł na "kulkę o wielu promieniach" ;-)
Pozdrawiam