Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

 

   z przyjacielem piję czystą

   by nie tracić czasu

   na dyskusje o kolorach

   sączymy małymi kroczkami

   nawlekamy dzień na wieczór

   na lokowanie produktu

 

   pijemy zgrabnie i aluzyjnie

   do własnych widzimisiów

   mówimy wieloma językami

   jutro zacznie się kolejny rok

   trzeźwego spojrzenia na kaca

 

   ale to dopiero jutro

 

   pijemy z przyjacielem

   w intencji życia de Luxe

   dobrze wypełniamy wnętrza

   by dostąpić następnej

   łaski uświęcającej


Ilość odsłon: 1589

Komentarze

Konto usunięte

2-22-22-22-22-22-22-22-2

październik 31, 2020 21:40

zmarszczki mam tylko od nadmiernych uśmiechów :) taka samica klauna ze mnie.

październik 31, 2020 21:26

antek, Siczka już dawno jest na bocznicy; Tamara, na cóż ta zgryźliwość, zmarszczek ci przybędzie...

październik 31, 2020 20:43

'Zapomniałem hasła', użyłeś słowa "tępak" dwa razy w jednym zdaniu. Chyba dawno nikt ci nie powiedział, że protekcjonalnym zachowaniem prosisz się o wykpienie...

październik 31, 2020 17:04

Przecież nie będę tobie jak tępakowi pisał o podmiocie lirycznym, to się samo z siebie chyba powinno rozumieć, chyba że mam pisać jak do tępaka to NO PROBLEM :)

Konto usunięte

2-22-22-22-22-22-22-22-2

październik 31, 2020 16:36

o, łał... o wódce. no to jest temat dla Prawdziwego Poety. dlatego ja jestem grafomanką i nie nadaję się do Luksiury Bohemy. jaka szkoda...

Konto usunięte

2-3

październik 31, 2020 11:49


Ciepła wódka i nudne teksty wchodzą najgorzej.
Za to wylatują migiem. Gdyby muzę dopisał Maleńczuk lub Siczka to odbiorcom taki myk wyszedł by na zdrowie.

październik 31, 2020 07:43

Niepotrzebnie mylisz autora z podmiotem lirycznym. Naprawdę sądzisz, że Alfred Hitchcock mordował, by umieć opisać morderstwo?

październik 30, 2020 16:27

Zapomniałem dodać link

https://www.youtube.com/watch?v=At-xCS4gJtc

październik 30, 2020 16:26

Chlanie niewątpliwie ma swój specyficzny urok, ciekawe co o tym wierszu myśli twoja wątroba :)
Ja osobiście na bani czuję się mocno słowianinem i też pierdolę od rzeczy w nieludzkim bełkocie międzyjęzykowym, a nawet czasem zdarza mi się budzić obrzyganym, wciśniętym między kibel a ścianę.
Moja rada, rozwiń się, poznaj inne stany świadomości, alkohol jest nudny na dłuższą metę i nikomu nie przynosi korzyści, jest tyle fajnych i ciekawych specyfików poza alko...

październik 29, 2020 21:37

Nie twierdzę, że mam propagować zdrowy styl życia. Każdy ma swoje uciechy... ;-)