Zdzisław Brałkowski
grudzień 04, 2020 10:49
Aż przykro, prawda? Zostawili go, samotnego w tej podróży... ;)
Joanna-d-m
grudzień 03, 2020 22:05
Bidula :( cóż... i nie spełnili jego ostatniego życzenia, i poszedł w zaświaty samotnie a w grupie zawsze raźniej :))) Pozdrawiam
listopad 13, 2020 20:36
Chciał odejść z tego świata z biglem... i w korowodzie tańczących postaci ;)
Leszek.J
listopad 13, 2020 19:52
Sprytny ten skazaniec :(
listopad 13, 2020 17:52
Tetu, wtedy byłby "danse macabre". A tu - panowie, gdyż zawsze skazańcowi towarzyszy ekipa mężczyzn (czy pań też - Nie słyszałem). PS. Prąd przechodzi przez ludzkie ciało, więc chwycenie się za ręce tworzy przewód dla elektryczności... Pzdr.
tetu
listopad 13, 2020 17:25
W ostatnim wersie czytam "panią", nie panów. Wtedy to brzmi jak taniec ze śmiercią. Pozdrawiam.
Komentarze
Zdzisław Brałkowski
grudzień 04, 2020 10:49
Aż przykro, prawda? Zostawili go, samotnego w tej podróży... ;)
Joanna-d-m
grudzień 03, 2020 22:05
Bidula :(
cóż...
i nie spełnili jego ostatniego życzenia,
i poszedł w zaświaty samotnie
a w grupie zawsze raźniej
:)))
Pozdrawiam
Zdzisław Brałkowski
listopad 13, 2020 20:36
Chciał odejść z tego świata z biglem... i w korowodzie tańczących postaci ;)
Leszek.J
listopad 13, 2020 19:52
Sprytny ten skazaniec :(
Zdzisław Brałkowski
listopad 13, 2020 17:52
Tetu, wtedy byłby "danse macabre".
A tu - panowie, gdyż zawsze skazańcowi towarzyszy ekipa mężczyzn (czy pań też - Nie słyszałem).
PS. Prąd przechodzi przez ludzkie ciało, więc chwycenie się za ręce tworzy przewód dla elektryczności...
Pzdr.
tetu
listopad 13, 2020 17:25
W ostatnim wersie czytam "panią", nie panów.
Wtedy to brzmi jak taniec ze śmiercią. Pozdrawiam.