Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

człowiek pozbiera się ze wszystkiego, ale już nigdy nie będzie taki sam*


Noc przyciąga światło. Uliczne ćmy
okupują latarnie. Podglądasz życie;
ono nigdy nie spełnia stawianych
oczekiwań. Bezsenność

tłucze skrzydłami w okno; sam na sam
podpierasz nią frazy. Po chwili,
tracisz wątek. Świt. Bolesna odsłona
nieprzespanych animozji

i znów pytasz -
po co to wszystko?


*cytat z internetu
Ilość odsłon: 757

Komentarze

listopad 16, 2020 00:07

No, dokładnie, "podpierasz nią frazy". Myślę, że jak tak dalej będziesz tak pisać, to nie odpowiesz sobie na pytanie, po co piszesz.

listopad 14, 2020 18:47

Leszku, dziękuję za obecność i zapamiętanie. Pozdrawiam.

Mars, fajnie zinterpretowałeś. To jedno z wielu zmartwień jakie bohaterka silnie odczuwa, może nawet najważniejszych na obecną chwilę. Coś co miało być lekiem na całe zło, tymczasem jest... jeszcze większą wtopą. No i podmiot utknął, stracił grunt pod nogami, poczucie, że cokolwiek jeszcze ma sens.
Bohaterka ma do siebie różne anse. Być może wiele ją przerosło i te animozje, to tak w kierunku żalów i rozgoryczenia, że nic nie wychodzi, że życie nie spełnia oczekiwań, że kolejna bezpłodna noc i takie tam.
Zaczyna się zastanawiać po co w to brnie, czy warto? a wszystko jak fajnie stwierdził Mithril "w egzystencjalnej odsłonie echa w systemie czterech ścian"
Dziękuję za słowo i wizytę.

Mith, miło że zajrzałeś. Niezwykle ważne jest to PTSD i faktycznie na tym można budować, począwszy od cytatu. Sinusoida w zależności od formy leci raz w górę raz w dół o czym wspomniałeś w drugim akapicie swojej wypowiedzi. Dzięki za po-lawirowanie. Pozdrawiam.


" Cytat z Internetu wzięty, znaczy głęboki"

Aidegard, to, że coś mi się podoba, nie znaczy, że musi podobać się Tobie,
to co dla mnie jest głębokie, dla Ciebie może być płytkie i odwrotnie, także nie wydaje mi się żebyśmy musieli to publicznie roztrząsać.
Mamy rożne poczucie smaku, estetyki i odczuwania, więc kpiny sobie daruj. Cokolwiek bym nie napisała, ty i tak będziesz klepał w kółko to samo. Jeśli chcesz do mnie dotrzeć, mów rzeczowo, bo tylko takie komentarze cenię.
Równie dobrze mogę zacytować ciebie;

"Piszesz coś, co czytałam kilkadziesiąt razy. Naprawdę, nie szkoda Ci czasu?"

I tu wyjaśnię żebyś nie zrozumiał opacznie;
chodzi mi o formułkę komentarza. Takich jak ten, bądź podobnych jest w necie całe mnóstwo. Zadałeś sobie kiedyś pytanie jaką wartość wnoszą? Czego uczą autora?

Wiesz, tak sobie czasami myślę, że ludzie napuszeni, myślący że ich twórczość jest nadzwyczajna mają właśnie takie objawy.

Tymczasem ludzie których twórczość naprawdę jest wyjątkowa mają w sobie pokorę i dar dzielenia się uwagami w sposób inteligentny i taki który naprawdę dociera do autora i mu nie urąga. Pozdrawiam Aid i życzę, by wszelkie środki poetyckie zawsze były wykorzystane przez Ciebie w sposób nadperfekcyjny.

listopad 13, 2020 23:40

Cytat z Internetu wzięty, znaczy głęboki, potem wejście w tekst również deep.
Potem, jakbym czytał Rupi Kaur. Sorry. Porażka.
Masz wszystkie narzędzia poetyckie, żeby pisać o czymś. Piszesz coś, co czytałem kilkadziesiąt razy. Naprawdę, nie szkoda Ci czasu?

listopad 13, 2020 21:40

...nie wiem, czy delikatniejsza i, czy o takiej można mówić, forma pstd wobec pytań w egzystencjalnej odsłonie echa w systemie czterech ścian.

- granice elastycznieją in minus w sinusoidzie nocy i dnia
- można włączyć działanie lub ulec deprecjacji swoich granic sprowadzając napęd do niezbędnego minimum

Tekstem można wejść w przestrzeń podlira i interpretować kolejne odsłony, i nawet jeżeli minie się z założeniem autorskim, to warto po-lawirować.

listopad 13, 2020 20:09

Tytuł oddałaś tekstem w sposób perfekcyjny, a szczególna fraza to "Bezsenność tłucze skrzydłami" czyli brak polotu. Fajnie zobrazowana niemoc twórcza (mam nadzieję, że to tylko problem podmiotu lirycznego ;-) Przypomniałaś powiedzenie jednego z adminów, bodajże Marcina Barana "kura ma więcej polotu" :-) Jedynie te animozje mnie zastanawiają, bo nie wiem, o jakie chodzi. Pozdrowiska

listopad 13, 2020 19:50

"Bolesna odsłona nieprzespanych animozji" - zdanie które najbardziej utkwiło mi w pamięci
Pozdrawiam