Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

   coraz częściej słyszę "oddychać, nie oddychać"

   czyżby sztuka pranajamy wtargnęła bez pukania
   czasem zadręczam się sam, tak z przyzwyczajenia
   gdy akurat nie ma nic nieświętego w telewizji
   walczę o tlen z oparami dnia powszedniego

   przy zarazie staram się być otwarty na wieczność
   na przeszkodzie stoi zawsze brak czasu
   broń mnie panie boże od światełek w tunelu
   a jeśli już, to niech to będzie sportowy samochód
   pompatyczna toccata i fuga rozpiera ściany świątyń
   tymczasem ja robię sobie głębszy wdech

   zostawię ci puste dłonie, parę pytań bez odpowiedzi
   dość mam gorącego blaszanego dachu, Maggie
   zamruczę na pożegnanie przed ostatnim życiem
   poszukam sposobu na tajemnicę Wiecznej Respiracji


Ilość odsłon: 906

Komentarze

grudzień 02, 2020 20:36

Akordeon, który ćwiczyłam, nie pasuje do Twojej muzyki ale też potrafił uspokajać
a teraz nam tego potrzeba

grudzień 02, 2020 20:32

Lubię Prodigy, ale słuchać, nie oglądać ;-)

Konto usunięte

2-4

grudzień 02, 2020 20:18

https://youtu.be/wmin5WkOuPw

światełko w tunelu ;)

grudzień 02, 2020 19:40

Najczęściej mam nastrój typu bitter-sweet, i tak to widać w pisaniu. Dzięki

grudzień 02, 2020 19:21

Trochę pogodnego nastroju, trochę dramaturgii
ale w sumie sprowadzasz czytelnika aby uśmiechnął się.

:)

Pozdrawiam