Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Facet, który jest w dołku, nie stuka się z nikim.

Ach, skoro usłyszę klekot bombowców,

ucieknę się pod twój bunkier”, Rodzicielko

Boża! Słuchaj, w maju, zielonym jak

bilardowy stół, wpadłem w oko kobiecie

o kijowych nogach. Jesteśmy do siebie

uderzająco niepodobni. Wyjść z pokraką

na spacer to jak usiąść w kącie... A wczoraj,

gdy siedziałem sam w pokoju i patrzyłem, jak

czas wiszący na ścianie bawi się cyrklem,

przypomniałem sobie, że za siedmioma

sylwestrami, za siedmioma fryzurami,

za jedną erekcją matematyczka

kazała mi stanąć twarzą do swojej tapety.

Ilość odsłon: 677

Komentarze

grudzień 27, 2020 19:28

Rzeczywiście miłość ale jakby troszeczkę mniej gorąca :)