Janusz.W
Wyjrzyj przez okno
22. 12 wczoraj staje się dawnym mętnym snem Rennes jak podwórko z grobami źadnej krzątaniny
strumienie światła dochodzące z mieszkań puste zajezdnie nikt nikogo nie wyprzedza
gryząca woń dymu z krematorium pobudza apetyt
23 12 siedząc na brzegu łóżka lśniące krople potu spływają po szybach
nie zapamiętałem twarzy, nie zapamiętałem jej imienia
oranżady w proszku zlizywanej z dłoni rozklekotanych mebli kiosku z tanią biżuterią
kłótni w wagonie przepełnionym po brzegi
24.12 Renaze o tej porze wygląda naprawdę nieźle niewidzialny wiatr staje się widzialny w koronach drzew
ulice stają się ciaśniejsze utrudniają nabranie powietrza w płuca wilgoć wypełnia każdy centymetr
między oszklonymi budynkami ptaki wsiąkają w niebo
18 H Laval między dwoma brzegami bezludnego miasta
stoimy w oknach obrzygani trupim światłem
wgapieni w błękit oświetlonej karuzeli wiemy już o sobie więcej
niż możemy powiedzieć każde słowo oddala nas od siebie bardziej
******************************************************************************
22#wczoraj staje się dawnym mętnym snem siedząc na brzegu łóżka lśniące krople spływają po szybach
nie zapamiętałem twojej twarzy, nie zapamiętałem imienia oranżady w proszku zlizywanej z dłoni
kiosku z tanią biżuterią kłótni w wagonie przepełnionym po brzegi
23& za szybami auta Rennes niczym podwórko z grobami żadnej krzątaniny
nieliczne strumienie światła dochodzą z mieszkań puste zajezdnie nikt nikogo nie wyprzedza
gryząca woń dymu z krematorium pobudza apetyt
24 % Renaze o tej porze wygląda naprawdę nieźle afirmacja wiatru dostrzegalna jest w koronach drzew
ulice stają się ciaśniejsze utrudniają nabranie powietrza w płuca
wilgoć wypełnia każdy centymetr w otoczeniu oszklonych budynków ptaki wsiąkają w niebo
18@ Laval miedzy brzegami bezludnego miasta błękit karuzeli oświetla rozpadające się lustro wody
stoimy w oknach obrzygani trupim światłem wiemy o sobie więcej niż możemy powiedzieć
każde słowo oddala nas od siebie bardziej
Ilość odsłon: 796
Komentarze
Janusz.W
styczeń 07, 2021 10:28
dziękuje za pochylenie się nad tekstem słowo ..Najlepszego w roku dużo zdrowia Rafał ..
Rafał Hille
styczeń 06, 2021 12:22
duzo smaczkow
duzo poetyki
Janusz.W
styczeń 03, 2021 11:50
Dziekuje za wglad w tekstu Joanno zycz w nowym roku duzo zdrowia i opatrznosci Bozej...juz skorygowalem ..serdeczbie pozdrawiam ... bisous
Joanna-d-m
styczeń 02, 2021 22:12
W drugim
masz dwa razy godzinę dwudziestą czwartą - Janusz,
ja się nie czepiam, tylko życzę nowego lepszego od starego, chociaż, to raczej niemożliwe.
Wobec tego ZDROWIA!
Janusz.W
styczeń 02, 2021 20:51
hej Leszku dziekuje za wglad w tekst pozdrawiam serdecznie duzo dobrego w 2021
Leszek.J
styczeń 02, 2021 17:58
Druga wersja bardziej uporządkowana, tylko znaków specjalnych dodanych do godzin nie bardzo rozumiem.
Wszystkiego co dobre w nowym roku!
Janusz.W
styczeń 01, 2021 16:48
Marek dużo zdrowia w nowym roku any był piekniejszy niż ten ..dziękuje za słowa nad pochylenie się nad tekstem uwagi etc..dużo zdrowia dla kota...hej najlepszego
x l a x
grudzień 31, 2020 18:24
Aaa, przydał by się tytuł.
x l a x
grudzień 31, 2020 18:23
"siedząc na brzegu łóżka lśniące krople potu spływają po szybach" - tak być nie może, bo wynika z tego, że siedzące krople spływają... dziel przydługie wersy.
Masz też dość udany wers "niewidzialny wiatr staje się widzialny w koronach drzew".
"wilgoć wypełnia każdy centymetr między chmurami ptaki wsiąkają w niebo" - dość ryzykownie połączyłeś dwa zjawiska: wilgoci między chmurami (chmury to też wilgoć) i wsiąkania ptaków w niebo.
Poza tym dobry pomysł na pamiętnikową konwencję. Zdrowia