Jagodo dzięki za komentarz i miłe słowo. Pozdrawiam.

Obłędny, nigdy takiego nie bedę potrafiła napisać, uwielbiam takie klimaty.

Leszku, Joasiu, dziękuję za podobanie. Miłego popołudnia.

Drqueen, widzisz, każdy znajdzie coś dla siebie;) Pozdrawiam.

Mars, bywa, że niektóre marzenia po prostu nie są na wyciągnięcie ręki. Pozostają w nas mocno odczuwalne (nie chcę powiedzieć żywe) i niestety raczej nieuchwytne. Żeby coś w tej materii drgnęło, peelka musiałaby zmienić się mentalnie, a to już jest ponad jej siły. Dzięki za poczytanie i ślad pod wierszem. Pozdrówka.

Rafale, nie wiem czy to dobrze, bo im więcej efektów specjalnych, tym większy kicz.
Staram się nie otaczać takimi efektami, nie lubię, wolę autentyczność. Dziękuję, że zajrzałeś Pozdrawiam.

ladny tekst
duzo efektow specjalnych

Podoba mi się.
to jest ładny, przejmujący wiersz
Pozdrawiam

Cytat wyjawia poglądy autorki, może przedwcześnie, a może ma uprzedzić czytelnika, że nie będziemy stąpać po ziemi robiąc dziury. Najfajniejsze "noc ma podkrążone oczy, nie spała czekając naszych snów" - wynika, że się jednak nie doczekała; czyżby zrezygnowaliśmy z marzeń? Pozdrawiam

Cytat wyjawia poglądy autorki, może przedwcześnie, a może ma uprzedzić czytelnika, że nie będziemy stąpać po ziemi robiąc dziury. Najfajniejsze "noc ma podkrążone oczy, nie spała czekając naszych snów" - wynika, że się jednak nie doczekała; czyżby zrezygnowaliśmy z marzeń? Pozdrawiam

ad cytatu z Elitisa - to już wiem skąd metoda na uniknięcie kręcenia w głowie i rzygania po alkoholizacji: połóż się na wznak na brzegu łóżka i jedną nogę postaw na podłodze ;)

pozdrawiam noworocznie

Wiersz tęsknoty i (niespełnienia?) ale pięknie poukładany, szczególnie końcówka poruszająca.
Pozdrawiam