tetu

stagnacja

w ciszy nie ma nic intymnego. krótkotrwała przyjemność

umiera od niepełnych nocy, w których tylko szron

rozjaśnia drogę mleczną. chłód jest złożony,

wnika pomiędzy warstwy, sen miesza ze śniegiem.

nie śnię już o zmartwychwstaniach, świetlistych ekstazach

półksiężyca. odmienny stan to błogosławiony,

potrzeba cudu, ale wiara zbyt wątła. do pełni

brakuje nam siebie, wciąż nieodkryci uczymy się (nie)istnienia.

Ilość odsłon: 732

Konto usunięte

2-1

marzec 03, 2022 12:27

Treść komentarza została usunięta przez redakcję serwisu.

piwoniewiersze

2-4 2-4 2-4

luty 24, 2021 12:35

...ale jednak przy tej nastrojowości zabrakło przekazu i trzeba o niego zadbać, a także zastanowić się nad nadmiernym (czytaj zbytecznym) poezjowaniem, coś wiem na ten temat bo sama mam taką sklonność. Pozdrawiam

piwoniewiersze

2-4 2-4 2-4

luty 24, 2021 12:32

Nastrojowy, delikatny ...kobiecy?

Leszek.J

2-5 2-5 2-5 2-5

luty 22, 2021 19:57

Życiowe sprawy i zrozumiałe, tytuł też adekwatny, to się liczy
Pozdrawiam

Janusz.W

2-5

luty 22, 2021 00:00

w ciszy nie ma nic intymnego.
krótkotrwała przyjemność umiera
od niepełnych nocy, ( jak pół szklanki mroku mazi etc w których tylko szron rozjaśnia drogę mleczną.
chłód jest złożony ( ma skomplikowana nature ),
wnika pomiędzy warstwy społeczne , koszmarne sny miesza ze śniegiem.

nie śnie już o zmartwychwstaniu (wskrzeszeniu )

sa fajne frazy ..
moze absurd wkomponuj w tekst .. zdrowia tetu