początek zaczyna się śpiewnie (tra ta ta ta tra ta ta ta tra ta ta ta tra ta ta ta)
a potem - koniec pieśni
no i to tak zawodzi, że się później czyta ostrożnie, żeby czegoś nie przegapić ...

ciekawe. tytuł wydaje mi się zbyt oczywisty ale to pewnie tylko mi. "dobry i zły" i bez podtytułów dla mnie byłoby ok. pozdrawiam :)

wiesz, fajny pomysl, ale darowalbym se te tytuly, pozwolilbym tekstowi plynac w kierunku czytelnika
jaki to bylby fajny myk, gdyby to lecialo tak:
"brudnymi buciorami do oczu
nie pytajac o zgode..."
jako calosc podoba mi sie, a z tym pomnikiem dla psa, to naprawde ekstra
pozdrawiam

Ciekawe i wyraźne .
Choć z tym psem i,,ja" nie rozumiem .