Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

 

 po pewnym czasie wszystkim maski stygną
 spada bagaż zwisający
kamieniem w przełyku
 mogę poczuć się bezwzględnym masochistą
 marzeniem gondoliera o charonowej twarzy

 jeszcze gołębie są po kostki w wodzie
 kałuże uświadamiają ulotną fotogeniczność
 prowokując obiektywy i resztki hamburgerów

 il messaggero donosi o ławicach ptaków bez portu
 wysuszonym przez diablęta canal grande
 rdzewiejącym złocie z różnych stron świata
 nad tłumem posiwiałych peruk
 chmury zbierają się na mozaikach bazyliki

 targam krwawiące walizy na przystań
 szczurze mordy szeregiem na falochronie żegnają
 ostatni autokar z turystami tonący w lagunie

 rzucam ciche przekleństwo przypływowi

       

Ilość odsłon: 686

Komentarze

marzec 26, 2021 22:55

m a r s - to bylo pytanie retoryczne

marzec 26, 2021 00:11

Marku ten cytat jest wiarygodny jak linie papilarne )):-niektórym dwuznaczność lub dwulicowość nie przeszkadza coraz mniej ludzi wierzy w autorytety ,choć jest kilka osobowości ktorych postawa i rozum potrafią zaabsorbować uwagę i mają do przekazania idee.myśl postawe wobec życia...zdrowia Marek

marzec 25, 2021 21:06

Dzięki Januszu za przemyślenie... Czy świat schodzi na psy? Ja wiem? Weźmy taka "Polska to piękny kraj, tylko ludzie kurwy" - cytat z J.Piłsudskiego

marzec 24, 2021 17:58

2 strofa jest Bardzo ciekawa skojarzyłem z ludzką naturą która szybko przemija, ten swiat schodzi na psy selfie naj najważniejsze ..nigdy nie byłem w Wenecji ,może kiedyś zobacze słonce topiące sie w wodzie ,może ktoś odratuje ten eksibicionizm emocjonalny ..Marek dużo zdrowia

marzec 24, 2021 16:38

Leszku, cieszę się, że odświeżyłem wspomnienia ;-)
Rafał, facebook nie nadaje się na tego typu działalność i stąd tworzy się masówka czyli każdy pisać może...

marzec 24, 2021 12:15

jak to się dzieje, że każdy tekst lepiej smakuje na poemaxie, natomiast wszytko na fb, nieszufladzie itp ma zapach niedoczyszczonych kanałów ściekowych? :)

marzec 23, 2021 17:49

Wenecja jest piękna, jak ja byłem, place i ulice były suche, słońca też pod dostatkiem.
Dobre wspomnienia
Pozdrawiam