Sąsiadka Mościckiego
Na ślubnej fotografii
jeszcze taka chuda
pusta delikatna
gdzie było mniej prochów
gdy bywały cudne chwile
potem zaczął wpychać w usta dzikie mięso
wiązał dłonie powrozem
na tym zdjęciu jeszcze uśmiech
nieświadomy tego co zajdzie
jeszcze niestrawiona do reszty pogorzeliskiem
ogniem smoka zaproszonego na ucztę
potem stopniowo puchła od zgnilizny
aż przyszła nowa miłość z nią odżywcze kiełki
TSH wyrównane zdziwiła się lekarka
drugiego takiego ślubu nie będzie
Ilość odsłon: 578
Komentarze
lazlo
kwiecień 06, 2021 17:08
LOLgendy o nekrofilii nadal żywe.