Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Tekściarz ptasi


Na wieszaku wisi kurtka, w której chodzimy na zmianę,

we dwóch. Diabeł dba o tych, którzy poszli

do piekła. Nikomu nigdy nie jest tam zimno. Wzywanie

wsparcia, karetki czy imienia Pana Boga to luksus,

na jaki mnie nie stać. Mówiąc szczerze, Boga

nie ma, zobowiązania finansowe zaczynają mnie przerastać,

a prawdziwy facet potrafi rozprawić się sam z grupką bandziorów.

Nie znam żadnego języka. Nie mam doświadczenia

w nieistnieniu. Jestem tu tylko po to, aby pisać piosenki

dla ptaków. Sprawa kurtki? Nie zrobiłem tego tytułem próby,

bo wiem, iż nie zaliczam się do najszczuplejszych (nawet

nie było mi zimno): habit, mundur czy inny strój firmamentu,

który próbowałem przywdziać, trzeba teraz wymienić

w magazynie. (Każda spadająca gwiazda to ów guzik,

który mi się urwał). Pracowałeś, dawny przyjacielu, jako monter

okien w Ameryce. Wiele lat później na ekranie monitora

przeczytałem, że nie odwiedzałeś mnie, myśląc, iż

umarłem. Pamiętam wiersz o plecaku, napisany

przez twojego brata-bliźniaka, i wiem,

że choć był to jego pierwszy i ostatni wiersz,

nigdy nie zbliżę się do tego poziomu. Jestem tu tylko po to,

aby pisać piosenki dla ptaków. Od dawna mam kłopot

z samym sobą: nie odzywam się do nikogo

i nie chcę, by ktokolwiek mówił do mnie. Będziemy pracować

w jednej firmie i widywać się wyłącznie w niedzielę.


25-26 kwietnia 2021


Wykład pierwszy


Nikt nigdy nic mi nie tłumaczył.


Wszystkiego musiałam domyślać się sam.


Ci, którzy wiedzą mniej niż ja, od zawsze pytają:

Czemuś mi nie powiedział?”.


Wśród nich jest i Bóg.


(Właśnie założono alarm. Nie wiem, kiedy będzie się włączał).


27 kwietnia 2021

Ilość odsłon: 725

Komentarze

maj 10, 2021 09:47

Bardzo ciekawe.
Bardzo.
B
a
r
d
z
o
.ciekawe.

maj 02, 2021 22:24

"Wszystkiego musiałam domyślać się sam." - no, tu już pojechałeś po bandzie. Przeczytaj przynajmniej RAZ, co napisałeś.

kwiecień 29, 2021 13:05

Jeśli nie ma Boga a jest Diabeł i piekło to marnie, to widzę :(