Marcin Strugalski
meksyk
Człowiek z wczoraj
jest na dzisiaj. W sypialniach
z opóźnionym okrzykiem klubowym.
Podnosi moją powiekę.
Jej podnosi ciśnienie.
Jest noc.
Jeszcze widzimy
zmierzch po gwałcie na oczach.
Słońcem utrwalił się obraz.
Trzecia. Środa za godzinę
wstanie meksykańską falą
zatrudnionych.
Przez ulice przepłynie.
O braki się rozbije.
Rozproszy i osiądzie
po zwrocie
do własnych spraw.
Ilość odsłon: 641
Komentarze
aidegaart
wrzesień 04, 2021 01:09
Kurde! Ta fraza naprawdę jest wyśmienita. Oprócz tego, wiersz przedni. Naprawdę świetny, napisany konkretem, ale bez "słońcem...obraz" - to strasznie...poetyckie, nie ma w tym wierszu miejsca na coś takiego. Weź tę frazę sprzedaj innym. Masz swój ryt. Brnij.
aidegaart
wrzesień 04, 2021 00:56
Trzecia. Środa za godzinę
wstanie meksykańską falą
zatrudnionych.
Tu mi się łamie, choć fraza z gatunku genialnych.
Marcin Strugalski
wrzesień 03, 2021 17:14
Dzięki Artur! Twoje komentarze zawsze dużo dla mnie znaczą. Trochę pogrzebałem w tekście, może teraz będzie lepiej...
Pozdrawiam serdecznie!
aidegaart
wrzesień 01, 2021 23:47
Jest esencja i to coś. Rytmikę można poprawić. Pozdrawiam
Marcin Strugalski
czerwiec 16, 2021 16:07
Bardzo dziękuję za przeczytanie i za komentarze.
@mulęruszt - proszę śmiało :-)
Leszek.J
czerwiec 05, 2021 20:00
Początek przekombinowany, później jest nieco lepiej...
Welles horse eats eggs
czerwiec 05, 2021 10:03
Niechaj m.a.r.s. wyda werdykt po poprawkach, ja się dostosuję do niego i wydam swój ;)
Konto usunięte
czerwiec 04, 2021 23:01
Gwałt na oczach. To fakt. jakby sztuczny polot tu, wydumane i nie zachwyca
Marcin Strugalski
czerwiec 04, 2021 11:28
Zgadzam się! Poprawiam. Wstawiam zatem w nowej odsłonie.
x l a x
czerwiec 03, 2021 07:38
Dość enigmatycznie; przeskoki myślowe.