Ada
Pro memoria
Są chwile, gdy wiosenny dzień
otwiera okna kwitnącym drzewom.
Dotyk wiatru przywołuje uczucie,
którego nie sposób odwzajemnić.
Pamiętam twoją rozjaśnioną twarz.
Tak, już wtedy przygasał dzień
- za plecami czai się koniec świata,
a my spokojnie układamy puzzle.
Nieważny był zapas tlenu i to,
co nieuchronnie przyjdzie później.
Czuję oddech lekki jak mgiełka.
Znowu powracasz skrawkiem wiersza,
ale nie będzie niczego. Jesteś kolejną
wiosną z ulotnym widokiem.
Ilość odsłon: 2484
Komentarze
Ada
maj 06, 2017 16:46
Krzysztof - wiersz poświęcony pamięci...
Cała druga strofa to zapowiedź nadchodzącej śmierci.
Wczesna wiosna wyzwala w peelu pamięć i żal, z powodu przedwczesnego odejścia nastoletniego chłopca.
Ada
maj 06, 2017 16:39
Firletka- kłaniam się:)
Ada
maj 06, 2017 16:38
Aideaart - dzięki, że zajrzałeś - pozdrawiam:)
Krzysztof
maj 06, 2017 15:06
Taka laurka dla zakochanych, powiedzmy że w miarę sprawnie poprowadzona, ale temat bardzo błahy, czyli nuda
Konto usunięte
maj 06, 2017 14:48
Ładnie:)
Czyta się: )
aidegaart
maj 06, 2017 14:45
bardzo dobrze się go czyta, też nie bardzo rozumiem ten przeskok czasowy, ale skoro twierdzisz, że tak ma być, to tak ma być.
pozdrawiam
Ada
maj 06, 2017 08:55
Ava - celowo użyłam dwóch czasów wypowiedzi.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam:)
Konto usunięte
maj 06, 2017 00:16
Tak, już wtedy przygasał dzień
- za plecami czaił się koniec świata,
a my spokojnie układamy puzzle.
Nieważny był zapas tlenu i to,
co nieuchronnie przyjdzie później.*
układamy czy układalismy?
Ładnie: dobrze sie czyta:)
Ada
maj 06, 2017 00:10
ag01 - dziękuję, że zajrzałaś:)
ag01
maj 05, 2017 11:20
Ładny wiersz :)