Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

wiosną,
spuchła pestka
rzucona w ziemię przed domem,
teraz Sajmon widzi tylko suchy kikut
rozumie, że jest inny, wielosezonowy
z kruchości,
z lepkiej czerwieni,
wciąż do poprawienia w następnym oddechu

gdy zaciąga się życiem,
do środka wpuszcza dym z łętów ziemniaczanych
i nic nie znaczącej codzienności,
do szyb przykleja pytania

jeszcze nie wie, że
coraz głupsi siwiejemy jesienią
wmawiając sobie
- to nic
to tylko babie lato
Ilość odsłon: 451

Komentarze

czerwiec 11, 2021 21:32

Końcówka refleksyjna. To imię trochę haczy, bo tworzy obcy kontekst.