Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Maly arkusz Maly arkusz papieru
Zabielił sie niewinnością
Tyle rzeczy powstanie
Rzeźbionych miłością
Ja gałązkę przychylę
Będę pisał nią wierzsze
Wilgocią drewna nasyce
Dłonie ukryte w twarzy
Me zmarszczki ziemią zoraną
Ten uśmiech szczery w zmęczeniu
Dłonie zanurzę w glebie wilgotnej
Rozetrę dłońmi
Stanę sie chlebem
abielił sie niewinnością
Tyle rzeczy powstanie
Rzeźbionych miłością
Ja gałązkę przychylę
Będę pisał nią wierzsze
Wilgocią drewna nasyce 
Dłonie ukryte w twarzy
Me zmarszczki ziemią zoraną
Ten uśmiech szczery w zmęczeniu
Dłonie zanurzę w glebie wilgotnej
Rozetrę dłońmi
Stanę sie chlebem.

Ilość odsłon: 913

Komentarze

maj 06, 2017 21:56

błont na błęcie - jak tak morzna pisać? ano, ałtor ódowadnia rze morzna

maj 06, 2017 18:49

Tym pisaniem pokazałeś jak się nie powinno pisać, wiersz do kosza

maj 05, 2017 19:07

Przeczytaj to sobie i zobacz co jest nie tak.