marzenna 52
Madonny
kiedy zdejmujesz czarną sukienkę, zaczyna się
prawdziwa żałoba, a biel lnianej spódnicy
tak mocno kontrastuje z opalonym ciałem
chcesz je pokochać, tak zwyczajnie zapamiętać
co należy do ciebie, co możesz dać innym
potem naga rozpływasz się w lustrze
sądzisz, że on pamięta kontur piersi
których ty nigdy nie dotykasz, kiedy matka
przyjmowała w domu obraz, kazała nam śpiewać
Czarna Madonno, jak dobrze twym dzieckiem
- być
nie pamiętam w co się ubrałam ale było
dużo kwiatów i kobiet zawodzących, chyba
śpiewały, że chcą się
- skryć
teraz tęsknię za twoimi ramionami, za każdym
gestem, który pozwalał mi
nago, patrzeć na jej obraz
Ilość odsłon: 555
Komentarze
marzenna 52
lipiec 10, 2021 13:41
Dziękuję :) wzajemnie miłego.
Janusz.W
lipiec 09, 2021 19:44
potem naga rozpływasz się w lustrze
sądzisz, że on pamięta kontur piersi
których ty nigdy nie dotykasz, kiedy matka
przyjmowała w domu obraz, kazała nam śpiewać
Czarna Madonno, jak dobrze twym dzieckiem
- być
tojest ciekawe zastanawiam się czemu przed i za jest L mno..a w wyrazie kontur lp ..co do text ..ciekawy obrazowy ,,wersyfikacje bym zrobił inną ale to ja i prze rzutnie..Miłego week-endu
Leszek.J
lipiec 09, 2021 17:59
A mi się kojarzy nieodparcie:
https://www.youtube.com/watch?v=lsr9w0XEyJM
Pozdrawiam
marzenna 52
lipiec 09, 2021 17:29
Dziękuję dużo lepiej, nie mogłam znaleźć słowa.
x l a x
lipiec 09, 2021 09:05
"ciemne ubranie" zamieniłbym na "czarną sukienkę", bo powstaje mylne rozumienie tekstu. Pisząc w 2os.l.poj. zwracasz się do czytelnika, a może nim być mężczyzna, i powstaje wrażenie, jakbyś od niego wymagała postawienia się w danej sytuacji. Tekst całkiem ciekawy.