Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Podszedł do niej mężczyzna w sklepie, proszę

niech pani zapakuje kwiaty w pudełka

chyba nie chciał aby

wróciły do domu połamane, niech pani pamięta

niecierpek nie cierpi słońca

***

jest delikatnie przegrzany jak moje ciało

leniwie zlewające się z trasem i niebieskim obrusem,

lawenda słabo rośnie, za długo patrzy

na mur wyznaczający ilość kroków

chciałam do niej podejść ale odmówiła

więc dotykam wzrokiem krzewu o drobnych listkach,

fioletowe drobiny rubinów

pozwalają zapomnieć o odległościach

o tysiącu kilometrach

które dzielą mnie od ogrodu, czy deszcz połamał piwonie

nie wiem, zapominam ludzką mowę

ale ziemia nawet niczyja, tak pięknie pachnie

gdy pada deszcz

Ilość odsłon: 425

Komentarze

lipiec 11, 2021 22:43

Leszek masz rację. Nie mogę ostatnio się ogarnąć.

lipiec 11, 2021 16:16

Nie znajduję nawiązania które nadałoby sensu tego pisania :|