alos
Pier Kwadrat
W podwórkowej szkole przetrwania niewiele
da się wyciągnąć z pensum godzin, spędzonych
w piaskownicy. Babki znudzone nauczaniem
początkowym rozpieszczają latorośle.
Rośnijcie
- szybciej będziemy w formie i wilgotny piasek
zwiąże oczekiwaniami na frymuśne,
kwiatowe wzory
autka z grynszpanowymi karoseriami
zrobią szum
trąbiąc gromko na światłach. Ruszamy z
posad świat
odbębniając nadgodziny, chociaż
kolokwialnie
to dalej rozprawki, jak wypełnianie czasu krzykiem
– pchaj się do ostatka, aż rozwiązane
zostaną
zadania z gwiazdką i mowa cyfr stanie
obowiązująca.
Teraz przecież zatopione sanktuaria spełniają
najskrytsze sny Ludolfiny, szerokość i długość świata
wiąże w sieć. Jesteśmy sami, lecz liczy się tylko
żeby zbyt łatwo w takie głupstwa nie uwierzyć.
Komentarze
Leszek.J
lipiec 14, 2021 17:05
Wakacje, sezon ogórkowy a dla dzieci piaskownica.
I wszystko jasne :)