Afrodyta
Zawieszony
za oknem nieprzebłagany świt
w lśnienie zmienia noc
a gwiazdy w wypłakane łzy
twoja obecność
bezosobowe trwanie
zawieszone na księżycu
daleki i metafizyczny
nieruchomiejesz w uśpieniu
przysiadam miękko
roztopiona w świetle
porannej zorzy
już mnie nie widzisz
w lśnienie zmienia noc
a gwiazdy w wypłakane łzy
twoja obecność
bezosobowe trwanie
zawieszone na księżycu
daleki i metafizyczny
nieruchomiejesz w uśpieniu
przysiadam miękko
roztopiona w świetle
porannej zorzy
już mnie nie widzisz
Ilość odsłon: 624
Komentarze
Afrodyta
sierpień 09, 2021 13:19
Kurgan, skoro tak uważasz. Dziękuję za ponowne odwiedziny.
Konto usunięte
sierpień 08, 2021 22:35
Gwiazdy, księżyc, świt to +30 do oryginalności
Afrodyta
sierpień 08, 2021 22:30
Tego nie wiem, bo w moim wierszu nie ma wspomnianego rzeczownika, ale dziękuję za wizytę.
Konto usunięte
sierpień 08, 2021 22:26
Użycie w wierszu "metafizyki" daje mu +10 do tajemniczości
Afrodyta
sierpień 08, 2021 22:19
Xlax, grafoman też człowiek. Dziękuję za odwiedziny i polecam kolejną część dekalogu:
http://salonliteracki.pl/blog/slawek/archives/615
Afrodyta
sierpień 08, 2021 22:08
Ilczukczuk, różnica, suma i wartość, ciekawe rozważania. Dziękuję za wizytę.
x l a x
lipiec 27, 2021 16:41
Piszesz bardzo słabo i tworzysz bezmyślne metafory. Polecam dokształcanie np. https://poemax.pl/publikacja/32-dekalog-grafomana
Ilczukczuk
lipiec 27, 2021 12:23
Przeczytałem ten i ten drugi, o dzięciole. Różnią się bardzo, ale jednocześnie oba są równie słabe. Dobrze, że szukasz i próbujesz. Warto poczytać dobrą, współczesną poezję. Chociaż w sumie nie wiem, czy warto. To zależy od celu Twojego pisania.
Afrodyta
lipiec 25, 2021 17:13
Mithril, witaj na pokładzie. Dziękuję za odwiedziny.
Mithril
lipiec 25, 2021 10:24
...bełkot