Leszek.J
Rysunek na wodzie
Nad
cichym strumieniem
w zaroślach czeremchy i wierzby
pszczoły z pierzgą na ciele odlatują jak duchy
horyzont faluje łagodnym powiewem
sztalug skrzypiących od nadmiaru barw
zastanego świata na próżno
szukamy bożej iskry natchnienia
obrotowej turbiny szczęścia z zezem
dzielonego jak włos wzdłuż i w poprzek
melodii błonkoskrzydłych owadów
wszystko ma swoje ramy wpisane
w okręg historii turniejów i bitew
krzepnącej posoki otulonej w drewniane
okładki pamięci tak skrzętnie chronionej
tylko strumień ją trwoni dzień po dniu…
Ilość odsłon: 566
Komentarze
Leszek.J
sierpień 06, 2021 11:28
Masz rację naskraju, też tak myślę.
Dziękuję za ślad.
Pozdrawiam
Konto usunięte
sierpień 05, 2021 07:26
Przemijanie nie zatrzyma biegu wody. My możemy zatrzymać tylko wspomnienia.
Pozdrawiam!
Leszek.J
lipiec 27, 2021 18:22
Masz rację Marku, wrzuciłem to bez większego zastanowienia i jest jak jest.
Pozdrawiam
x l a x
lipiec 27, 2021 16:54
Zaczyna się jak bajka z mchu i paproci. Potem jest lepiej - jakieś przemyślenia. Choć brzmią trochę mentorsko. Pozdrawiam