aidegaart
***
Schodząc na dobrą drogę spotkałem zupełnie inny świat inne autobusy o nieznanych kierowcach
Powtarzam schodząc nie czytałem gazet
Ściągałem ballady i jotpegi
z najbliższych stolików w Stylowej
Zacząłem zbierać buraki na zimę bo krew wypaczała proste koło dnia i nocy
Nikt nie przewidział mojego zejścia
do piwnicy po buraki na wiosnę bo chleb
podrożał
Powtarzam zimą
jest ciężka ciemność i opór
trzaska o drzwi
Ilość odsłon: 670
Komentarze
Rafał Hille
sierpień 02, 2021 21:14
cos z ta ciezka ciemnoscia, nie wiem moze ja tylko
zdrowia zycze :)
aidegaart
sierpień 02, 2021 19:33
Leszek: to było między polną drogą a upadkiem w Nowej Hucie.
Leszek.J
sierpień 01, 2021 15:56
Mam skojarzenie z wypadkiem w Katowicach, ale chyba to nie to.
Wiersz ma coś co zatrzymuje.
Pozdrawiam
aidegaart
lipiec 28, 2021 10:10
Marek, pomyślę nad tytułem. Na razie nie mam.
Dziękuję wokka.
Free, muszę sprawdzić.
Pozdrawiam
wokka
lipiec 28, 2021 08:17
Przyjemny wiersz. Czyni uśmiech,
free
lipiec 27, 2021 21:22
Co się z tobą działo tyle czasy?
free
lipiec 27, 2021 21:22
Mógłbyś odpisywać na maile chociaż...
free
lipiec 27, 2021 21:22
Mógłbyś odpisywać na maile chociaż...
x l a x
lipiec 27, 2021 19:46
Podoba mi się tekst, bo zajeżdża klimatem. Daj chociaż jakiś tytuł; jakiś mocny, ale bez mięsa... ;-)