Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki




[gdy świeże]

mleczna biel rozlana po kształcie

wchłania piękno wszechświata

i promienieje niezależnie od pory dnia czy roku

 

[gdy zsiadłe]

z czasem blask szarzeje

kibić narasta od westchnień Rubensa

migotają wspominki

 

a później...

co póżniej?

trzeba wylać bo śmierdzi




Ilość odsłon: 627

Komentarze

sierpień 15, 2021 19:50

Dziękuję Leszku za obecność :)
i pozdrawiam wszystkie rogate dusze, nie tylko te dające mleko :)))

sierpień 15, 2021 18:03

Sprytne, ukazać kobietę za pomocą mleka.
Wprawdzie ona czasami potrafi to mleko wytwarzać, choć mistrzynią nie jest, bo jest nią taka rogata... dusza :)

sierpień 14, 2021 11:37

Kurgan,
Przesyłam egzotyczny uśmiech :))) (bo tak zrozumiałam)...

xlax,
Nie wiem, czy zrozumiałeś tekst. Jeśli zrozumiałeś i wyrażasz swoją negatywną opinię, to jest mi przykro i na pewno będę beczała. Jeśli nie zrozumiałeś, to dziwne...

illusiondépassé,
Kiedy kobieta jest młoda
Kiedy jest w średnim wieku
A później...
Lepiej nie pisać...

Polecam wiersz Wisławy "Kobiety Rubensa"
Dziękuję za wyczajenie :)))
To szkic, więc utwór można z czasem przybrać inną postać.

Dziękuję Panom za odwiedziny! Miłej soboty!
:)

sierpień 13, 2021 23:03

[gdy zsiadłe]

blask szarzeje z czasem

narasta kibić od westchnień Rubensa

migotają wspominki

nie wiem czy to prawidłowo aby talia narastała od wspomnień raczej z obżarstwa o po dłożu psychicznym ..jakiś obraz jest w tej strofie reszty nie kumam .być może zapis ..inny

sierpień 13, 2021 19:20

Niestety, ale to są brednie.

Konto usunięte

2-32-3

sierpień 13, 2021 17:56

Intokseminacja ;)