ais
intoksykacja (szkic)
[gdy świeże]
mleczna biel rozlana po kształcie
wchłania piękno wszechświata
i promienieje niezależnie od pory dnia czy roku
[gdy zsiadłe]
z czasem blask szarzeje
kibić narasta od westchnień Rubensa
migotają wspominki
a później...
co póżniej?
trzeba wylać bo śmierdzi
Ilość odsłon: 602
Komentarze
ais
sierpień 15, 2021 19:50
Dziękuję Leszku za obecność :)
i pozdrawiam wszystkie rogate dusze, nie tylko te dające mleko :)))
Leszek.J
sierpień 15, 2021 18:03
Sprytne, ukazać kobietę za pomocą mleka.
Wprawdzie ona czasami potrafi to mleko wytwarzać, choć mistrzynią nie jest, bo jest nią taka rogata... dusza :)
ais
sierpień 14, 2021 11:37
Kurgan,
Przesyłam egzotyczny uśmiech :))) (bo tak zrozumiałam)...
xlax,
Nie wiem, czy zrozumiałeś tekst. Jeśli zrozumiałeś i wyrażasz swoją negatywną opinię, to jest mi przykro i na pewno będę beczała. Jeśli nie zrozumiałeś, to dziwne...
illusiondépassé,
Kiedy kobieta jest młoda
Kiedy jest w średnim wieku
A później...
Lepiej nie pisać...
Polecam wiersz Wisławy "Kobiety Rubensa"
Dziękuję za wyczajenie :)))
To szkic, więc utwór można z czasem przybrać inną postać.
Dziękuję Panom za odwiedziny! Miłej soboty!
:)
Janusz.W
sierpień 13, 2021 23:03
[gdy zsiadłe]
blask szarzeje z czasem
narasta kibić od westchnień Rubensa
migotają wspominki
nie wiem czy to prawidłowo aby talia narastała od wspomnień raczej z obżarstwa o po dłożu psychicznym ..jakiś obraz jest w tej strofie reszty nie kumam .być może zapis ..inny
x l a x
sierpień 13, 2021 19:20
Niestety, ale to są brednie.
Konto usunięte
sierpień 13, 2021 17:56
Intokseminacja ;)