Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Widzę, wsiada ta panna, co wysiada w Pszczynie.

Przyjemność jej poznania pewnie mnie ominie,

Bo to, jak się ubiera, maluje i rusza,

Każe mi wątpić, czy to moja bratnia dusza.

 

Teraz Kobiór, wnet Piasek, wyłączam Cohena.

Znów chcę pisać wiersz o tym, że nie sprzyja wena,

Lecz jak wydobyć z siebie, co we mnie nie siedzi?

Będę próbował chociaż do Czechowic-Dziedzic.

 

W pociągu na trasie Tychy - Bielsko-Biała Lipnik, 17-18 sierpnia 2021 roku 

Ilość odsłon: 615

Komentarze

sierpień 24, 2021 11:40

Bo ładną dziewczynę zawsze przyjemnie poznać :)

sierpień 22, 2021 20:06

No tak, to jeszcze wakacje, więc albo jedno, albo drugie :)

sierpień 22, 2021 09:54

Piszesz najpierw o "przyjemności poznania", a następnie wątpisz, czy to "bratnia dusza". Rzeczywiście wena na kwarantannie ;-)