Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

noc wlewa chłód w otwarte usta płynących po asfalcie
kelnerzy na motocyklach z zaciśniętymi ustami
gnają po powiekach wbijają czerń w tęczówki

każdemu czerwone espresso do stolika
ostatni raz
policzkami rozgrzewasz strużki wilgoci
niedokończone jaskółki przestają spadać
wiszą nad dachami
w tej chwili
w oczach uwięzły całe ich konstelacje

zawiła cisza zamyka miasto
wyciera filiżanki po ostatniej kawie
tuż koło Notre Dame
Ilość odsłon: 596

Komentarze

sierpień 26, 2021 21:32

dobry tekst Point .miło cię czytać 2-3 strofa takie bardzie przyziemne 1strofa jest trochę oderw- ana -----gram czynn- ości .. zdrowia życzę

Konto usunięte

2-32-3

sierpień 26, 2021 13:01

Taki poetycki pozer..

Konto usunięte

2-32-3

sierpień 26, 2021 12:42

W twoich tekstach udajesz że widzisz coś więcej, niż faktycznie widzisz i to aż bije w oczy

Konto usunięte

2-32-3

sierpień 26, 2021 12:40

Spytaj kakaowego oka Podlipniaka. On to faktycznie guru

sierpień 26, 2021 12:29

... no , a tak bardziej profesjonalnie, nie emocjonalnie, co nasz guru by w recenzji zapropnował?

Konto usunięte

2-32-3

sierpień 25, 2021 23:13

Wysilone i wydumane, poetycka hochsztaplerka

sierpień 25, 2021 21:52

...dla mnie to i tak

"zawiła cisza zamyka miasto
wyciera filiżanki
tuż koło Notre Dame
po ostatniej kawie"

sierpień 25, 2021 20:30

Dla mnie to plastyczny opis chwili w której ma się stać coś niepokojącego.
Taka cisza przed burzą

sierpień 25, 2021 19:11

Tytuł dałbym "Kawiarnia A LA BONNE BIERE". Brakuje jednak mocniejszego naprowadzenia na zamach. Poza tym bardzo podoba mi się użyta metaforyka - sprytnie nawiązuje do 'ostateczności' np.czerwone espresso czy strużki wilgoci... Pozdrawiam