Lena, wreszcie! Z tej radości to bym zostawił tylko tytuł...;o) ale wersy są powiązane logicznie... No, dobrze, dwa wersy wywalę, bo być może za dużo zaprawy, jak twierdzi rówieśniczka Izy Trojanowskiej, aranjani. Dziękuję Paniom.

Można zanucić... "podaj cegłę, podaj cegłę, zbudujemy nowy dom" - tylko za dużo zaprawy :))

wątki ludzi są w porządku, ale personifikowanie ciszy i chmury a potem nadawanie nadawanie głębszego sensu zaciekom na ścianie, to słabe środki poetyckie. psują efekt, rozmydlają go. dlatego, trzy pierwsze wersy drugiej strofki, w ogóle bym usunęła.

Pozdrawiam! Lena

Leszku, dziękuję za podsumowanie; tallea, dzięki za troskę.

@xlax
jeszcze wrócę, ale tylko na chwilę do czarnowidztwa, które jest największą pułapka człowieka. Czym się karmisz, tak się czujesz i to dotyczy nie tylko ciała, a moze przede wszystkim duszy...jak kto chce ją nazywać.
Na świecie jest tyle pozytywnych rzeczy, wystarczy po nie "siegnąć". Co do losowych przypadków i tego co życie przyniesie, to już zostawmy na później, nie ma co się nakręcać na zapas.
Pozdrawiam ciepło :)

Sama prawda, cóż można więcej dodać?
Pozdrawiam

Ja też pamiętam, ale może żyjemy w innej bajce? :))

Do tej czerni mam uzasadnione podstawy, gdyż pamiętam, jak BYŁO...

Ja lubię się dzielić... poglądami :))
nie widzę tego, aż tak czarno.

Co może być motywem do tekstu we współczesnej sytuacji, gdy PiS rozdzielił murem ten naiwny, schamiały, kłótliwy, sprzedajny, zarozumiały i głupi naród? Nie wiem.