kb
Splin pogalilejski
w zgodzie z tradycją przybijamy się
do weselnego stołu
starcy zadowoleni
potrząsają brodami
z największej stągwi zaczerpnięto wodę
która nie zmieniła smaku
tacy jesteśmy
przeistoczeni z modlitewnych szeptów w jazgot
jak tłum który bacznie słucha o surowej karze
by przed snem sprawiedliwego
pobiec co sił i nawodnić korzenie
drzewom przeznaczonym na belki
czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja
Ilość odsłon: 714
Komentarze
kb
listopad 13, 2023 07:50
Mars: jest jak jest, nie ma co udawać
Adaszewski: cóż, temat długo tutaj obrabiany, z ponad dwuletnią przerwą - czyżby na zastanowienie...?
adaszewski
listopad 12, 2023 15:36
Rzadko to się zdarza, dobrze obrobić wyświechtany wątek, tu się zdarzyło, szacun.
x l a x
listopad 12, 2023 10:06
Dobry pomysł na dosadną treść z nutą nienachalnego krytycyzmu. Pozytyw.
kb
listopad 08, 2023 17:37
Rafał Hille: przepraszam, pomyliłem imię
Rafał Hille
listopad 08, 2023 15:22
Rafał
kb
listopad 08, 2023 14:49
Paweł Hille: brody nie inaczej, starcy nie inni
Rafał Hille
listopad 07, 2023 22:47
kojarzy się z czymś żydowskim
zadowoleni starcy z brodami
druga strofa lepsza
kb
listopad 07, 2023 05:23
Leszek: nieco zmieniłem, dzięki za uwagi
Leszek.J
wrzesień 19, 2021 17:39
Jest tu trochę dwuznaczności, ale to dobrze świadczy o wierszu i jego przesłaniu.
Pozdrawiam