Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

nic nie mówić 
nie dotykać 
warczeć na swoje ciało
uciec od twojego

 

ja

 

o miękkich dłoniach
kobiecych włóknach
pełna wyczekiwań i fajerwerków wkładam palce 
w zimne podbrzusze

 

i już wiem co zrobić z tym chłodem
kurczowo uczepionym miejsc 
w których jestem
(napoczęty owoc zatrutego drzewa
nadal jest owocem)

 

nie noś mnie
na rękach mam ślady gwałtu
wtórność jest jak melasa
oblepia

 

wbrew wszystkiemu wciąż oddycham
przeciwwskazania nie wchodzą w grę dlatego
pieprzyć całą delikatność
nie zatrzymam się

 

przed wysadzeniem skurwysyna zmówię modlitwę —
o śmiertelność
tak psyche — dusza musi umrzeć

 

są rzeczy których nie da się cofnąć
każdej nocy zimno jest coraz zimniejsze


Ilość odsłon: 455

Komentarze

wrzesień 21, 2021 05:51

...nic nie podlega "skreśleniu" i nic nie jest oczywiste, acz bywa płasko, jednotorowo odbierane/interpretowane. Tzw. podlir, choćby powyżej, nawet z wiktymizacyjnego poziomu jest tylko emocjonalnym wskazaniem, a sama li tylko empatia obserwatora wspiera determinację niewychodzenia poza.

wrzesień 21, 2021 00:22

Dziewczyny, dziękuję za komentarze i zrozumienie.

Aranjani, trzeba mierzyć się ze swoimi fobiami, być może tak jesteśmy w stanie się uwolnić od tego co nas prześladuje.

Pasjo, to trudne pytanie i jeszcze trudniejsze zadanie. Myślę, że czas może być niewystarczający. Pozdrawiam.


Marek, pewna psycholożka powiedziała że:
"Kobiece ciało po gwałcie robi się jak pole minowe. Nigdy nie wiadomo, kiedy wybuchną emocje" to tak gwoli chociażby pierwszych czterech wersów. Czy odlotowo? Hm? Górują tutaj inne emocje, chociaż... może w przedostatniej strofoidzie... takie bum dla oprawcy.
Tak miało być Marek. Pozdrawiam i fenks za zajrzenie.

Cudzysłów dojrzałam jakby co:)

Mithril, złość, bezradność, wkurwienie, niepotrzebne skreślić.
Dodałabym jeszcze: nieufność, zemsta.
Rozregulowane emocje być może dają poczucie chaosu. Takie flashbacki nie dają spać, dlatemu
podlirka pewne decyzje podjęła i jest dość mocno zdeterminowana w tym temacie. Dzięki za wizytę.

wrzesień 20, 2021 21:37

...nie znam zamiaru i raczej go nie poznam zawieszony w chaosie rzuconym ad hoc:
złości?
zagubienia?
bezradności?
- pospolitego wkurwienia(?)
- czy żalu po stracie?
- tęsknoty zatopionej w zerwanej koluzji?

wrzesień 20, 2021 19:18

Tytuł bym jednak uściślił. Całość przypomina szkic, ale może tak miało być, "odlotowo"... Ostatni wers bardzo dobry. Pozdrawiam

Konto usunięte

2-42-4

wrzesień 20, 2021 18:47

Na ostro i gorzko. Jak leczyć traumę? Może czasem? Odważny i mocny wiersz.

Konto usunięte

2-3

wrzesień 19, 2021 19:59

Mocny i odważny w słowach, ale taki ma być odzew na skrzywdzenie kobiety. Żadne słowo nie ukoi jej bólu, ale wyzwoli się z lęku.
"przed wysadzeniem skurwysyna zmówię modlitwę —
o śmiertelność
tak psyche — dusza musi umrzeć"... odważna by stanąć przed Temidą (chociaż ona jest ślepa) jest niebywałym wyczynem. Wiadomo, przez co będzie przechodzić, i z czym się zderzy w tym całym sądowym przewodzie. wiadomo,że może być poniżana, ale przezwycięży lęk tkwiący w niej i uzbroi się w strach który pokona skurwiela.
Dobrze, że piszesz o tym i nie owijasz w delikatność. Pozdrawiam