Milo w likwidacji
oko w oko
nuty i cała reszta w kącie podwórza
zostały poddane rewitalizacji
przygodne sny źle znoszą
cyfrową obróbkę wspomnień próbę pojęcia przelotnej powagi sytuacji
gdy twarz jest zbyt trzeźwa by ją unurzać sensownie
w przydrożnym pyle bystre oczy widziały co brały
jak w lustrze dostrzegam tak i nie a jakże i być może wstać stanąć pod prysznicem gdy zatrzasną za nami drzwi
życzyć szczęśliwej drogi
między nami kłopotliwe opary unoszą dyskretnie
cały znany nam świat tuż ponad głowami gapiów
mogę tylko przyklasnąć
Ilość odsłon: 556
Komentarze
Leszek.J
wrzesień 22, 2021 18:00
Ładny klimacik i frazy że cho, cho :)
x l a x
wrzesień 21, 2021 20:10
No i dobrze - tak trzymaj.
Milo w likwidacji
wrzesień 21, 2021 12:27
W tym roku Marku równie optymistycznego nie popełniłem.
Zacny wybór Jarku. Rzekłbym wręcz, że trzeźwy.
Mithril
wrzesień 20, 2021 21:25
"gdy twarz jest zbyt trzeźwa
by ją unurzać sensownie
w przydrożnym pyle
bystre oczy widziały co brały"
...siędlamnietyle
x l a x
wrzesień 20, 2021 19:43
Mimo ponurej scenografii całość brzmi wybitnie optymistycznie/przełomowo. Vide 3 ostatnie wersy ;-)
Jest dobrze.