Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



      po policzkach spłynęła noc
      wsiąkając w złocisty rogal
      który tak ładnie komponował się
      z talerzem w kolorze indygo
      wykapany ojciec - pomyślała...

      za oknem
      stary orzech gubił liście
      ale nie  resztki godności
      odkrywając tajemnice pustych gniazd

      kiedy tylko słońce wmieszało się w mgłę
      podsłuchując rozmowę liści z dwiema kawkami
      na temat weneckiej zimy
      ona
      ocierała się jeszcze o sen 
      by połączyć się z nim na poważnie
Ilość odsłon: 413

Komentarze

październik 04, 2021 18:55

W imieniu Vivaldiego, dziękuję :))

październik 04, 2021 18:53

To bardzo ładny wiersz i na poziomie.
Vivaldi pasuje tu, jak ulał.
Pozdrówka

Konto usunięte

2-3

październik 03, 2021 12:04

@tallea pisze
@aranjani
nie czytaj tego Kochana, to żywcem wyjęte z taniego harlequina :D
ha, ha, ha, każda nisza ma swoich odbiorców

październik 03, 2021 11:04

*"na poważnie" miało się łączyć z muzyką poważną, a nie disco polo... ech nie wyszło, może następnym razem :P

październik 03, 2021 11:03

@xlax
w życiu nie przeczytałam ani jednego harlequina, teraz muszę po niego, na chwilę niestety sięgnąć :))
lubię takie komentarze, nawet ja mi nie wierzysz :)

@aranjani
nie czytaj tego Kochana, to żywcem wyjęte z taniego harlequina :D

październik 03, 2021 10:33

"ona
ocierała się jeszcze o sen
by połączyć się z nim na poważnie"

nie pisz tak, bo to styl harlequina czyli romansów dla kucharek. Unikaj egzaltacji i banału, nie przeładowuj metaforami...

Konto usunięte

2-3

październik 02, 2021 21:16

Za oknem bardzo spokojnie w twoich porach roku. Myślę, że w środku i burze i wiatry muzycznie przemijają.:))