Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

czasem na środku ulicy pomiędzy szczelinami twardej kostki

pojawia się uśmiech

do ludzi, do ich trosk i nieuczesanych włosów młodej dziewczyny

do chłopca, który prosi o papierosa

do szczupłej Włoszki, pozdrawia w zapomnianym języku i opowiada o płatkach kukurydzianych kupionych w odległym sklepie na promocji

o małym kocie, właśnie uratowała mu życie

uśmiech do obcych, podarowane ciastko z piekarni

i nie odwracasz wzroku, kiedy starszy mężczyzna pyta

czy smakuje ci kawa, słyszysz odgłosy odlatujących ptaków, skrzydeł łamiących tęsknotę

i pozwalasz na dotyk chociaż to grzech obiecywać

że wrócę, więc musimy się rozstać i nasze błędy nie zostaną popełnione

gdzieś w zagubionych zaułkach pozostanie ślad nadgryzionych jabłek

ust, które aksamitnie dotykały

nie obawiaj się, obcy może być tylko kolejny dzień

któremu nie pozwolisz na uśmiech

Ilość odsłon: 403

Komentarze

październik 14, 2021 21:11

"na środku ulicy pomiędzy szczelinami twardej kostki pojawia się uśmiech" - to raczej w szczelinie pomiędzy kostkami; po co informacja o twardej kostce; dlaczego uśmiech w szczelinie; na środku ulicy jest asfalt, a nie kostka... Pytania można mnożyć i nie dostać odpowiedzi, bo jej po prostu nie ma. Tekst z przedawkowaniem rekwizytów. Pisany bez przemyślenia, co czytelnik ma z tym fantem zrobić..

Konto usunięte

2-42-4

październik 14, 2021 19:43

Fajne optymistyczne spojrzenie i przesłanie, chociaż tu i tam wkrada się nieco chaosu, a przynajmniej mam takie wrażenie. Pozdrawiam :)

październik 13, 2021 20:26

Proza poetycka, widzi mi się.