alos
Naczynia włosowate
Ten wpis, podobnie jak i wszystkie
wynurzenia
tylko żeby zaczerpnąć oddech, kiedy przemieniamy się
ukryci w legendach pod szarą, grubą
warstwą osadów
rozsypując w garść nasion. Pokazałaś we śnie
skrzyżowane palce, ale to ja kłamałem w
dobrej sprawie
a babka siała mak, nieświadomie wyorując
ci nową bruzdę
w twarzy. Jak jednak włożyć w nią bezpłodny język?
Nie wiem, tobie również wiele nie
powie
namaścisz jednak związek różanym olejkiem,
nacierając
skronie, a kiedy wejdzie głębiej –
zamkniesz temat.
Niech mówi także w twoim imieniu, pojemnym jak tykwa
i chłonie wszystko, co się da podsłuchać
a zwłaszcza dłonie zajęte czczą
heraldyką, nieświadome
symboli, kiedy kwitną lilie i na zagonie cieszy świeża liryka.
Musisz być jednak świadoma, ten
wpis nie wyjdzie nigdy
poza cebulkę twojego włosa.
Komentarze
Leszek.J
listopad 07, 2021 19:07
Całość niezła, choć wyróżniłbym dwie ostatnie strofy.
x l a x
listopad 03, 2021 21:41
"zaczerpnąć oddechu"! Ogólnie to logorea; przydałaby się ponowna redakcja tekstu; jedynie klamra niezła.
x l a x
listopad 03, 2021 21:41
"zaczerpnąć oddechu"! Ogólnie to logorea; przydałaby się ponowna redakcja tekstu; jedynie klamra niezła.