Dzięki za te 33% ;-)

"ławka już zajęta przez stare kobiety-poduszkowce
co to prześwietlają wzrokiem i taksują kieszenie
na wszelki wypadek wysilam się na uśmiech

powietrze faluje i odpływa w przeciągu
paru minut brakuje do samego wrzenia (...)"

...tyle dla mnie

Wspomnienia to nasza druga rzeczywistość. Dzięki Janusz za przystanek w codziennym biegu.

ciekawy tekst obrazowy z przyjemnością przeczytałem koniec jest typowo letni gdy upał trwał prawie 3 tygodnie ,wszystko popaliło ,zieleń tylko na drzewach przypominała ze wszystko rozkwita tak prawie jak z dzieciństwa))) najlepszego Marek

taki żart

wiem, że żart
świat chłopie z tobą i twoimi tekstami jest troszkę lepszym miejscem ;)

@tallea, Łucja nie jest przypadkowa - to nawiązanie do psychodelicznej piosenki The Beatles "Lucy in the Sky with Diamonds"; reszta też nie jest przypadkiem... ;-)
@Leszek, tekst jest w ciągłym liftingu tzn. zmieniam czasem wyraz, żeby działało, i to 2w1...
@Rafał, mam satysfakcję, że przyczyniam się do wzrostu czytelnictwa w narodzie... żart taki. No, cóż, czuję się doceniony.

super tekst! przeczytałem parę razy

Świetny tekst Ci wyszedł i wcale nie psychodeliczny.
Humor i fantazja, wszystko w jednym :)

Jeśli dodaję komentarz, to najczęściej czytam przynajmniej trzy razy.
Lubię metafory. Czy Łucja była przypadkowa, czy jednak Jej oczy?
Ja też przystanęłam przy oleandrach i pelargoniach :)
Ponoć róża się broni, by nie być najpiękniejszym kwiatem :))