Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


graliśmy w chińczyka zbijając emocje
wpatrzeni w czarne punkty na kostce
żądni wrażeń, od którego momentu można się zbliżyć
aby nie wymiotować z nadmiaru obietnic

zadzwoniła kobieta, jest matką
matką wszystkich penisów i chce zostać moją
kochanką, to nie jest naganne
w każdej spermie jest tyle życia

mogę pomyśleć o policzkach wołowych
w truflowym sosie albo pieczonej kaczce
gdzie moment zapłodnienia tworzy nowe
dania w karcie

nie wiem co jest czyste, dlaczego rozchylone kolana
przyciągają wzrok ślepego starca

zanim dojdę do swojego stolika
postaram się nie dotknąć zamarzniętych malin
są takie kruche
Ilość odsłon: 609

Komentarze

Konto usunięte

2-1

marzec 03, 2022 12:25

Treść komentarza została usunięta przez redakcję serwisu.

Konto usunięte

2-32-3

listopad 17, 2021 23:55

Szkoda że tak rzadko publikujesz na portalu, a wręcz trzeba ciebie prosić ;)

listopad 17, 2021 16:27

krwawo-mięsiste pulpety poezji! podoba mi się w swojej niegrzeczności i nieułożonosci :) brawo

listopad 17, 2021 15:00

Milo, za co dziękujesz? Mam dziwne uczucia jak czytam ten wiersz, tym bardziej że to fakty, nie fikcja. Chyba wolałabym o nim zapomnieć. Ale napisałam i opublikowałam, teraz zastanawiam się, czy na pewno jest nam potrzebny, mnie i innym.

listopad 16, 2021 22:59

dziękuję

listopad 15, 2021 18:58

Powiedzmy, że wybrnęłaś z niezręcznej sytuacji ;-)

listopad 15, 2021 15:34

X jesteś niezawodny, uzmysłowiłam sobie że udało mi się znakomicie przekazać to uczucie, to bardzo męczące pisać o takich sprawach i nie ocierać się o kicz, jakoś tak. Poczułeś dokładnie to o czym piszę, dokładnie to co czuje człowiek, który ma tylko dawać dupy, znów przesadzam - możliwe. Mogę tylko Ci podziękować, bo wiesz ktoś inny nawet zaczął się podniecać czytając mój tekst, a może dobrze że wywołuję skrajne emocje, a może nie.

listopad 14, 2021 19:59

Ja bym powiedział, że "niesmaczki", których wymowa ociera się o turpizm. A przecież jest tyle synonimów... Przemożna chęć szokowania czytelnika psuje ogólne wrażenie; szereg metafor bardziej pasuje do podręcznika z anatomii. Weźmy wersy "dlaczego rozchylone kolana // przyciągają wzrok ślepego starca" - wysilony przykład na zmysł powonienia, podany bez związku z resztą tekstu, tak o, żeby było obleśnie. Jeśli chciałaś Marzeno zniesmaczyć czytelnika, to w moim przypadku udało ci się ;-) Nawet końcowy kontrapunkt z malinami nie poprawił tego odczucia. Oczywiście, to twoje pisanie, a ja tylko wyrażam prywatną opinię.

listopad 14, 2021 17:16

Niezłe smaczki, tutaj są :)