Irro
Tym razem ostro
Niełatwo sobie sprawić
nowe okulary
wzrok z czasem
przywyka do nieostrych
impresji w sumie
nie mam nic przeciwko
umykającym
detalom widok ogólny
w zupełności
wystarcza ale ta chwila warta
zachodu i rogowej
oprawy to olśnienie
gdy patrzę w
rozgwieżdżone niebo
i znowu wszystko na
mnie spada
znowu jestem mały
Ilość odsłon: 613
Komentarze
grzybowa
lipiec 23, 2024 18:14
chciałam się czepić wersyfikacji od czapy, ale lookam w komentarze (które tym razem są) i widzę, że coś tam o tym już było, to nie będę drążyć
zastanowiłabym się nad przedostatnim wersem, on imho osłabia puentę
Leszek.J
listopad 22, 2021 11:24
Czytałem jednym tchem, nie potykając się na wersyfikacji :)
Konto usunięte
listopad 19, 2021 21:33
Niestety musimy się czasem pogodzić że na tym świecie są ludzie co nawet stolca robią na baczność, i lepiej nie próbować ich zmuszać do wyobraźni bo wychodzi słownik :)
Irro
listopad 19, 2021 21:07
xlax dziękuję za komentarz, jak widać jeszcze dużo wersyfikacyjnej pracy przede mną. A tytuł, no cóż trochę dla draki :) Pozdrawiam
x l a x
listopad 19, 2021 20:50
*przerzutnia oczywiście ;-)
x l a x
listopad 19, 2021 20:49
Wersy są łamane w "niezręcznych" miejscach i powstają dość enigmatyczne frazy np. "impresji w sumie nie mam nic przeciwko" - ten wers się nie obroni, podobnie następny... Żeby wyszła przeżutnia, trzeba zadbać o logiczną/składniową konsekwencję. Spójniki "ale, i (na początku wersu)" zaciemniają mowę wiązaną. Zapowiedź w tytule, że będzie "ostro" (wzrok, przytup) trochę nie potwierdza ostatniego wersu. Pozdrawiam
Irro
listopad 19, 2021 14:44
Kurgan - dzięki!
Konto usunięte
listopad 19, 2021 14:41
Świetny wiersz! Najlepsze są takie o których nie trzeba się rozpisywać, tylko czytać, i smakować kunszt dobranych słów. I jeszcze ten błyskotliwy tytuł
pozdrawiam